Ściąganie wina
Młode wino należy zlać znad osadu możliwie szybko, a więc niezwłocznie po osiągnięciu w nastawie zawartości alkoholu zbliżonej do planowanej mocy wina.
W praktyce ściąga się:
- wina lekkie po 3 - 5 tygodniach,
- wina stołowe po 4 - 8 tygodniach,
- wina mocne po 8 - 18 tygodniach.
Do mniejszych balonów ściągamy po raz pierwszy wino, które poddajemy leżakowaniu.
Jeśli w balonie mieliśmy większą ilość nastawu np. 30 litrów to wino ściągamy do naczynia o pojemności 25 - 26 litrów.
Balon z zawartością ustawiamy ostrożnie na stole, tak aby nie zmącić wina. Poniżej starannie wymyte i wyparzone mniejsze naczynie.
Koniec starannie wymytej i wyparzonej gumowej rurki, zakończonej szklaną rurką wkładamy do balonu.
Drugi jej koniec zawijamy w pergamin i ustami pociągamy powietrze. Po zdjęciu papieru należy włożyć rurkę do niżej ustawionego balonu.
Do ściągania wina można także wykorzystać lewar winiarski.
Aby nie zmącić osadu, wino z dolnych warstw trzeba ściągnąć bardzo ostrożnie. Należy uważać, aby rurka nie zagłębiła się w osadzie.
Pod sam korek napełnia się dolne naczynie - pozostawiamy tylko trochę wolnego miejsca, aby było jak najmniej powietrza sprzyjającego kwaśnieniu.
W przypadku braku odpowiedniego wina do dolania, możemy go zastąpić rozcieńczoną wodą spirytusem lub wódką - do mocy 15 procent.
Do leżakowania używa się naczyń wymytych i wyparzonych, takich samych co do fermentacji.
W balonach pozostawiamy nieco miejsca przy pierwszym obciągu (przy winach lekkich - jak najmniej).
Po drugim obciągu balon, do którego zlewa się wino powinien być za siarkowany i stale napełniany do pełna winem lub roztworem alkoholu.
Do naczynia można wpuszczać przedmioty szklane, aby podnieść poziom wina.
Temperatura odpowiednia do leżakowania, to temperatura 10 - 12°C.
Oznacza to, że wino powinno leżakować w szczelnie zamkniętych balonach - najlepiej w piwnicy.
Jeżeli na dnie zauważymy osad, to warto ściągnąć wino znad osadu, a następnie powtórnie wlać do wymytego i wyparzonego balonu.